top of page

Podsumowanie wyprawy do Izraela

  • notojade
  • 22 lis 2018
  • 1 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 15 gru 2018

W Izraelu byłem tydzień. Trasę z Tel Awiwu do Eilatu zrobiłem w 5 dni. Wystartowałem znad Morza Śródziemnego, spałem nad Morzem Martwym i w oazie na Pustyni Negev a w końcu dotarłem nad Morze Czerwone. Przejechałem 497 kilometrów. Dziennie wypijałem około 12 litrów wody.


Rower spisał się znakomicie. Nie złapałem gumy, nie miałem żadnej awarii. Jako nawigacji używałem komórki i google maps. Całość zasilałem powerbankiem.


Ten wyjazd – zupełnie nieoczekiwanie dla mnie – okazał się moją najlepszą rowerową wyprawą w życiu.


Przekonałem się, że mając tydzień urlopu, skromny budżet i dobry pomysł można zrobić egzotyczną i naprawdę ekscytującą eskapadę. Było bardzo kolorowo, słonecznie, a nieplanowane nocne dojazdy i pustynne wiatry dały dużo więcej emocji niż planowałem ;)

Na poniższych mapkach trasa mojej wyprawy.







Comments


NO
to

jadę 

o nas.jpg
No to jadę!

No to jadę! - niby takie proste, a tak trudno zbieramy się do drogi! Kiedy jednak już wsiądziemy na rower i rzeczywiście pojedziemy w siną dal dzieją się rzeczy fantastyczne.

 

Nazywam się Rafał Jurkowlaniec. W życiu przejechałem już wiele km na rowerze i co najważniejsze nie mam dość!

 

Read More

 

Chcesz być na bieżąco?
Subskrybuj!
  • White Facebook Icon
  • Youtube
  • Spotify

© 2023 by Going Places. Proudly created with Wix.com

bottom of page